Cudzoziemiec tylko do solidnej firmy

Cudzoziemiec tylko do solidnej firmy
W zaproszeniu do pracy dla Ukraińca znajdzie się oświadczenie przedsiębiorcy,
że nie zalega ze składkami ZUS I podatkami
Minister pracy i polityki społecznej chce uszczelnić procedurę zapraszania do pracy w Polsce obywateli Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy. Obecnie polscy przedsiębiorcy mogą ich sprowadzać do pracy bez zbędnych formalności, jeżeli to zatrudnienie nie przekroczy sześciu miesięcy w ciągu roku. Wystarczy, że firma zarejestruje w lokalnym urzędzie pracy oświadczenie o chęci sprowadzenia takiego pracownika. Później jest ono przesyłane do cudzoziemca i stanowi podstawę do wydania wizy przez polski konsulat.
Po zmianach oświadczenie będzie musiało zawierać także informacje o wysokości wynagrodzenia proponowanego cudzoziemcowi. Ono zasygnalizuje konsulowi, który będzie wydawał decyzję w sprawie przyznania wizy, czy cudzoziemiec będzie w stanie utrzymać się w Polsce.
Oprócz tego przedsiębiorca będzie musiał zapewnić w tym oświadczeniu, że próbował szukać pracowników w Polsce, nie udało mu się jednak znaleźć odpowiedniego kandydata, dlatego zdecydował się zaprosi" cudzoziemca. Dodatkowo w
oświadczeniu znajdzie się także informacja o tym, że przedsiębiorca nie zalega z opłatą składek na ubezpieczenia społeczne i podatkami.
- Poszerzenie oświadczenia o nowe informacje nie wydłuży procedury związanej z zaproszeniem cudzoziemca, a w razie nieprawidłowości pomoże inspektorom pracy i Straży Granicznej odtworzyć warunki zatrudnienia. Ta zmiana ma na celu wyeliminowanie nieuczciwej konkurencji. Często te umowy są jednak dość skomplikowane, zawierają różne normy, jakie cudzoziemiec musi wypracować, a do obliczenia pensji służy skomplikowany wzór matematyczny. Trudno w takiej sytuacji określić miesięczne wynagrodzenie takiego pracownika.
Nowe przepisy zastąpią dotychczasowe rozporządzenie z 30 sierpnia 2006 r. w sprawie wykonywania pracy przez cudzoziemców bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę (DzU nr 156, poz. 1156, z późno zm.).
W ubiegłym roku do Polski na uproszczonych zasadach przyjechało prawe 200 tys. pracowników ze Wschodu. Większość z nich to Ukraińcy.