Szofer z Białorusi

Szofer z Białorusi szybko dostanie kartę kierowcy
CUDZOZIEMCY obywatela tego kraju, który nie ma karty kierowcy, nie zatrudnimy do prowadzenia pojazdu z tachografem Cyfrowym. Musi on złożyć wniosek o wydanie tego dokumentu, nie zrażając się tym, że dopiero zaczyna pobyt w Polsce
Dla Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, która wydaje te karty, liczy się bowiem gwarancja przyszłego, stałego, półrocznego zamieszkiwania w naszym kraju.
- Polski przewoźnik z licencją na międzynarodowy transport rzeczy chce zatrudnić obywateli z Białorusi. Mieliby oni prowadzić nowe samochody, wyposażone
w tachografy cyfrowe. Z przepisów wynika, że do prowadzenia takiego pojazdu potrzebna jest karta kierowcy. Czy obcokrajowiec dostanie ją dopiero wtedy, gdy minie roczny Okres jego stałego pobytu w Polsce?

Od ponad dwóch lat prowadzący pojazdy wyposażone w tachografy cyfrowe muszą mieć kartę kierowcy. Ten dokument pozwała włączyć tachograf, obsługiwać go w czasie jazdy i co najważniejsze odczytać z niego dane związane z prowadzeniem samochodu. W zasadzie pełni funkcję zbliżoną do tzw. wykresówki z tachografu analogowego.
Kartę wydaje Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych (PWPW) na pięć lat, ale nie dłużej niż na okres ważności prawa jazdy. Wniosek o wydanie karty bezpośrednio składa kierowca. Wynika tak z ustawy z 29 lipca 2005 r. o systemie tachografów cyfrowych (Dz.U nr 180, poz. 1494 ze zm.), rozporządzenia ministra transportu z 23 sierpnia 2007 r. w sprawie wzorów wniosków o wydanie kart do tachografów cyfrowych (Dz.U nr 162, poz. 1152) oraz art. 14 ust. 3 rozporządzenia EWG 3821185•
Przypominamy, że karta kierowcy nie jest zastrzeżona wyłącznie dla szoferów. Występują o nią też przewoźnicy, inspektorzy transportu drogowego oraz właściciele warsztatów. Każda z tych osób musi mieć bowiem możliwość obsługi urządzenia cyfrowego.
Wystarczy gwarancja na stały pobyt
Kartę kierowcy wydaje się po spełnieniu określonych warunków. Jeden z nich odnosi się,
przede wszystkim do obywateli spoza Unii Europejskiej. Z przepisów unijnych wynika bowiem, że dostaną oni ten dokument tylko wtedy, gdy Polska jest ich normalnym miejscem zamieszkania. Co to oznacza? W praktyce chodzi o to, aby na terenie Polski lub innego państwa członkowskiego przebywać w celach zawodowych lub osobistych co najmniej 185 dni w roku kalendarzowym. Niektórzy eksperci zajmujący się problematyką kierowców twierdzą, że prawo do karty nabywają oni dopiero po upływie tego okresu. Przyjęcie takiej interpretacji znacznie ograniczałoby zatrudnianie jako szoferów obywateli ze Wschodu.
Na szczęście PWPW stosuje wykładnię korzystniejszą. Dla urzędu 185 dni nie jest okresem, który musi upłynąć. Wystarczy, aby cudzoziemiec udowodnił, że właśnie taki okres upływa albo że niebawem będzie przez taki czas przebywał w Polsce.
Obywatel ze Wschodu starający się w Polsce o zatrudnienie jako szofer samochodu z tachografem cyfrowym może od razu wystąpić o kartę kierowcy. Wystarczy, że przedstawi np. wizę lub kartę pobytu. Te dokumenty są dla nas gwarancją, że Białorusin lub Ukrainiec będzie przebywał w naszym kraju przez 185
Karta kierowcy kosztuje ok. 200 zł. Ale zgodnie z art. 20 ust. 1 pkt 7 ustawy o tachografach cyfrowych przedsiębiorca może zrefundować ten koszt jeśli szofer jest stroną stosunku pracy, a kartę wykorzystuje w pojazdach wyposażonych w tachografy cyfrowe. Przewoźnik refunduje koszt tego dokumentu na podstawie przedstawionej faktury. Ten wydatek przedsiębiorca może zaliczyć do swoich kosztów, bo bez wątpienia posiadanie takiej karty przez kierowcę leży w interesie pracodawcy i służy uzyskaniu przez niego przychodów. Jeśli chodzi natomiast o kierowcę, to zrefundowaną kwotę przewoźnik doliczy mu do wynagrodzenia, opodatkuje i oskładkuje z innymi przychodami z pracy.
Karta kierowcy to nie jedyna bariera, jaką trzeba pokonać, aby przyjąć szofera z Ukrainy i Białorusi. Pisaliśmy w DF już wielokrotnie, że cudzoziemcy spoza UE do zatrudnienia w Polsce potrzebują zezwolenia na pracę albo wizy z prawem do pracy, a ponadto aplikując na stanowisko kierowcy, muszą ukończyć kurs dokształcający albo kwalifikację wstępną.
Poza tym szofer, który nie jest obywatelem państwa członkowskiego UE, wykonując międzynarodowy transport drogowy rzeczy, musi mieć świadectwo kierowcy. Ten dokument wydaje się właśnie w międzynarodowym transporcie rzeczy. Jednak zdaniem większości ekspertów nie ogranicza to przyjęcia Ukraińców i Białorusinów w międzynarodowym transporcie osób (patrz DF z 10 września). Zatem szofer zatrudniany przez czytelnika musi mieć świadectwo kierowcy.

Źródło Rzeczpospolita